Jak przerobić szafkę nocną za 99 zł - a'la "CHANEL" dla miłośników GLAMOUR
Metamorfoza DIY szafki nocnej z płyty
Szafka nocna z płyty "PRZED" i "PO" |
Kochani!
Kto by się spodziewał, że takiej przemiany może doświadczyć nie tylko drewniany, solidny mebel, ale zwykła, tania szafka nocna z płyty wiórowej?
Otóż tak! Obalam wszelkie mity - jest to możliwe - efekty możecie obejrzeć poniżej! Fakt, potrzeba trochę wysiłku, ale myślę, że warto, jeśli chce się posiadać oryginalny, stworzony konkretnie pod siebie mebel.
Sama szafka nocna kosztowała dokładnie 99 zł. Prawdę mówiąc jej jakość mnie pozytywnie zaskoczyła, bo spodziewałam się kompletnej tandety za tę cenę, a ta okazała się dość solidna, jeśli można tak powiedzieć o meblu z płyty :).
Szafka nocna przed metamorfozą |
Metamorfozę zaczęłam od delikatnego zmatowienia mebla, tak aby zwiększyć przyczepność farby. Następnie odkurzyłam i osuszyłam szafkę.
Szafka miała posiadać nóżki, których nie było pierwotnie do czego przymocować, musiałam więc użyć kawałka płyty (teraz użyłabym deski) i przykręcić do dna szafki, tak aby można było przykręcić nóżki. Cała konstrukcja wyglądałaby nieestetycznie, dlatego zastosowałam na dole listwę maskującą, która stanowi jednocześnie element ozdobny (tak naprawdę to po prostu listwa przypodłogowa mdf :) ).
Do malowania użyłam tym razem dwóch różnych farb do wnętrz: sprawdzonej Luxens jednowarstwową oraz akrylowej V33. Zmieszałam je ze sobą, aby uzyskać pożądany kolor. Oczywiście, do mieszanki dodałam standardowo odrobinę gipsu budowlanego z wodą. Tak przygotowana farba (domowa wersja farby kredowej) łatwiej przylega do mebli z płyty i jest trwalsza. Do tego gęsta konsystencja ułatwia malowanie.
Po 3 warstwach malowania zajęłam się wykończeniem detali.
Szuflady obiłam pikowanym materiałem ze skóry ekologicznej i dodałam ozdobny łańcuszek, imitujący uchwyt. Tu inspiracją była dla mnie sama klasyka - CHANEL :).
Wnętrze szuflad wykończyłam ekskluzywną tapetą w cętki. Nabyłam ją w sklepie internetowym z tapetami, który naprawdę polecam. Ich tapety mają świetne wzory i wysoką jakość (link tutaj).
Wykończenie szuflad tapetą i ćwiekami |
Wykończenie szuflad pikowaną ekoskórą i łańcuszkiem |
Na koniec pozostało mi jeszcze pomalowanie i zamontowanie nóżek. Kolorem bazowym był biały, końcówki potraktowałam złotą farbą Stamperia (o złotych elementach na meblach już wkrótce na blogu). Dodatkowo użyłam folii do złoceń, aby bardziej podkreślić kolor złota.
Złote toczone nóżki |
O szczegółach mocowania nóżek jeszcze będzie, w odrębnym poście. :)
Cała szafka została potraktowana woskiem bezbarwnym Clear Wax Annie Sloan.
Szafka nocna miała być w stylu glamour, i myślę, że jest naprawdę niezła, biorąc pod uwagę stan wyjściowy. Dodatkowo jej koszt, w porównaniu z typowymi meblami glamour jest niewielki, jeśli wykonuje się metamorfozę samemu, a nawet zamawiając mebel u mnie, i tak wychodzi taniej, niż szafki w tym stylu, które oferuje rynek. Także zapraszam do samodzielnego tworzenia lub składania zamówień.
Poniżej jeszcze kilka fotek z metamorfozy:
Szafka nocna "CHANEL" |
Pikowane szuflady z łańcuszkiem |
Wykończenie woskiem |
Przykładowe metamorfozy mebli z płyty:
Nie zakładałabym nóżek i łańcuszka - wyglądałoby mniej kiczowato. Poza tym bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNóżki są opcjonalne. W każdym momencie można odkręcić albo przykrecic. Natomiast bez łańcuszka to już nie byłoby to. Trochę "lyso" i juz nie w stylu "Chanel". Ale dziękuję za konstruktywna opinie. ;)
OdpowiedzUsuńMega ilość pracy. Z gustem sie nie dyskutuje, ale ilośc szczegółow i ich dopracowanie - chapeau bas.
OdpowiedzUsuńOj dziękuję. :) często odbiorcy nie dostrzegaja tego wysilku i tego ile pracy trzeba włożyć żeby wyglądało jak wygląda. ;) Majsterkowicze wiedzą o co chodzi. ;)
Usuńpomysłowo, gratuluję :) nie wpadłabym na to, że z takiego dziadostwa jak oryginał można coś wykombinować
OdpowiedzUsuńNieprzeciętny pomysł, szafka wyjątkowo piękna.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Cieszę się, że się podoba. Pozdrawiam!
UsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZawsze się zastanawiam skąd Pani czerpie pomysły, jak przerobić różne meble, żeby nadać im nowy, niepowtarzalny styl? Wielkie ukłony za kreatywność i talent ;)
OdpowiedzUsuńTakiego finalnego efektu się nie spodziewałam, Pani to potrafi zaskoczyć :D
OdpowiedzUsuń