Jak postarzyć starą konsolę? Złotko w stylu VINTAGE.
Stara konsola jeszcze starsza?
Oczywiście zapomniałam o zdjęciu "PRZED", więc z góry przepraszam. Przypomniałam sobie już po zmatowieniu mebla i wymianie blatu, ale dobre i to.
Mimo, że ta konsolka to niewielkich rozmiarów mebelek, ale metamorfoza nie należała do najprostszych...
Najpierw miała być złota złota, ale po nałożeniu primera (pierwszy raz użyłam farby kredowej w SPRAY`u marki Fleur), oraz złotej farby metalicznej doszłam do wniosku, że mebel ma zbyt wiele uszczerbków i zniszczeń, żeby podkreślać je jeszcze bardziej metaliczną farbą. PAMIĘTAJCIE! Matowe wykończenie ukrywa niedoskonałości, połysk lub metaliczne farby je uwydatniają.
Postanowiłam więc sprawić, aby niedociągnięcia stały się atutami i "postarzyłam" konsolę jeszcze bardziej. :) Zobaczcie to krok po kroku.
KROK I PRZYGOTOWANIE MEBLA
Konsola trafiła do mnie w stanie bardzo średnim bym powiedziała. Łódkowaty wygięty blat, poszczerbione nogi niemal wszędzie, sklejana wcześniej noga, drewno upaćkane ciemną bejcą, która za chiny nie chciała zniknąć podczas szlifowania.
Z pomocą stolarza wymieniłam blat oraz wzmocniłam konstrukcję mebla od spodu, aby miał szansę jeszcze trochę posłużyć.
Następnie całość zmatowiłam i odtłuściłam benzyną ekstrakcyjną. Następnego dnia przystąpiłam do malowania.
Konsola "przed" (po wymianie blatu) |
Konsola "przed" |
KROK II NAKŁADANIE PODKŁADU
Zanim poznałam markę Fleur nie miałam pojęcia o istnieniu farb kredowych w spray`u.
Jak tylko zobaczyłam ten produkt w ich ofercie, musiałam wypróbować, i mimo, że preferuję tradycyjną formę malowania pędzlem/wałkiem to warto wypróbować tę formę aplikacji. Farby kredowe w spray`u Fleur dostępne są w bogatej gamie kolorystycznej.
Na primer położyłam farbę kredową własnej roboty, bo chciałam przetestować ten kolor, a jednocześnie dać lepszą bazę pod farbę metaliczną (moja farba była gęstsza od primera).
Po dwóch warstwach domowej kredówki mogłam przystąpić do złocenia konsolki.
Nakładanie podkładu w spray`u |
Pierwsza warstwa farby kredowej diy |
Pierwsza warstwa farby kredowej diy |
Konsola - farba kredowa diy |
Efekt po dwóch warstwach domowej farby kredowej |
KROK III MALOWANIE FARBĄ METALICZNĄ
Wybrałam farbę metaliczną Lingotto marki Fleur w złotym kolorze. Muszę powiedzieć, że bardzo dobrze się rozprowadza i daje fajną metaliczną poświatę. Przed użyciem trzeba baaaardzo mocno i długo mieszać farbę, tak aby cały metaliczny pigment połączył się z farbą.
Po nałożeniu dwóch warstw, a miejscami nawet trzech, doszłam do wniosku, że konsola w tym wydaniu nie będzie dobrze wyglądać. Próbowałam jeszcze podrasować efekt czarnymi wstawkami, ale ostatecznie zdecydowałam, że na tym etapie metamorfoza się nie skończy. Po 6 warstwach podkładu i farb przeszłam do etapu patynowania, aby postarzyć mebel.
Złota farba Fleur Paint |
Po dwóch warstwach farby metalicznej Fleur |
KROK IV PATYNOWANIE
Patynowanie, czyli postarzanie mebla, w moim przypadku przy użyciu bitumu w płynie, to mozolna i niełatwa sztuka, jeśli jest się perfekcjonistą. Bitum nakłada się dość szybko, pewnymi kontrolowanymi ruchami, bo dość szybko wysycha, a usuwa się go dopiero terpentyną, i to też ciężko usunąć w jednym miejscu, bez zniszczenia efektu obok. Nakładałam patynę kawałkiem gąbki do mycia naczyń, na zasadzie tapowania. Ale to było takie tapowanie kontrolowane i wymagające skupienia, zwykłe bezmyślne paćkanie nie da takiego efektu. Przyznam się, że blat patynowałam trzy razy, wycierając do gołego całą patynę terpentyną za każdym razem, gdy okazało się, że w kilku miejscach nałożyłam za mało lub za dużo bitumu... . Gdybym nie była świrnięta na punkcie detali, pewnie skończyłoby się na jednym razie. Bitum do osiągnięcia całkowitej trwałości i swoich wszystkich właściwości, potrzebuje parę dni na pełne wyschnięcie. Po tym czasie przystąpiłam do nakładania wosku.
Blat przed patynowaniem |
Patynowanie bitumem |
KROK V WYKOŃCZENIE SZUFLADY
Szuflady to moje ulubione elementy w meblu, bo zawsze można przy nich zaszaleć, szczególnie w środku. Pomalowałam szufladkę na czarno, aby nie odciągać uwagi od korpusu, ale na dnie szuflady położyłam fajną kontrastową tapetę. Gałkę oryginalną ucięłam brzeszczotem i zamocowałam uchwyt w stylu retro.
KROK V WOSKOWANIE
Po wyschnięciu patyny zawoskowałam mebel dwukrotnie, blat trzykrotnie. Użyłam do tego celu wosku bezbarwnego Annie Sloan Clear Wax.
piĘękna i solidna praca
OdpowiedzUsuńDziękuję! Było mega dużo pracy, ale było warto. :)
OdpowiedzUsuńSUPEROSKO wyszło :-)
OdpowiedzUsuń25 yrs old Programmer III Inez Capes, hailing from Trout Lake enjoys watching movies like "Snows of Kilimanjaro, The (Neiges du Kilimandjaro, Les)" and Playing musical instruments. Took a trip to Muskauer Park / Park Muzakowski and drives a Eldorado. Jej komentarz jest tutaj
OdpowiedzUsuńJesteśmy pod wrażeniem efektu. Konsola nabrała nowego charakteru. Jest przy tym idealnie dopasowana do aktualnych trendów wnętrzarskich. Tak zwane meble z "tamtych czasów" idealnie pasują do eklektycznych wnętrz czy też do tych w stylu industrialnym. Można łączyć stare z nowym i tworzyć oryginalny klimat.
OdpowiedzUsuń